Not logged in | Log in | Sign Up
Trzeba było zagadać kierowcę o datę pierwszej rejestracji z dowodu rejestracyjnego. Co ciekawe, wg VIN-u jest ro rocznik 2000.
Generalnie możliwości są takie.
Miał NG z regeneracją podzespołów w 2000, w ramach której wykonano nowe nadwozie (?). Tak przynajmniej robiono np. w przypadku H9-35 z Mielca, czy różnych wozów z ARRIVA. Kluczowe znaczenie ma zakres prac, ale nie tylko. Jeśli uszkodzeniu lub zamazaniu uległy tabliczki znamionowe (niezależnie od tego, czy podczas procesu naprawy, czy podczas użytkowania pojazdu), wówczas nadaje się nowy nr VIN.
Przykładowe okoliczności zmiany nr VIN omawialiśmy na przykładzie przewoźnika ARRIVA i naprawy A1010T (#TOR50520O):
http://phototrans.pl/14,784800,0.html.
Co do PKS ze Starogardu, o naprawach pisaliśmy np. przy okazji H9-21 (#R904):
http://phototrans.pl/14,835920,0.html.
Ma wpisany rok prod. 2000, a pochodzi z lat 1986-1993.
O pierwszej rejestracji informacje można próbować uzyskać np. w siedzibie PKS.
Zawsze zostaje jeszcze: https://bezpiecznyautobus.gov.pl/.
Powodzenia. Bezpieczny podaje tylko: " Rok produkcji: 1986
VIN: SUADW3AACYS050065" Więcej informacji może być na historiapojazdu.gov.pl albo na Infocarze, ale potrzebna jest właśnie owa data pierwszej rejestracji. Co ciekawe R904 ma podobny VIN: SUADW3AACYS050057, ale rocznik 2000. Bez butli wina tego nie rozgryziesz.
Innymi słowy: buda z 2000 roku (prawdopodobnie rok odbudowy tych pojazdów), żeby było taniej wyjęli z pierwotnej wersji szyby i siedzenia, został też silnik i mosty i gitara. Niektóre zostały na starych papierach (rocznik 1985 i 1986) a te co są z 2000r zostały pewnie zarejestrowane jako nowe. Trochę bardzo dziwne ale może możliwe :P