Not logged in | Log in | Sign Up
Wszyscy przemieszczają się uważnie w obrębie skrzyżowania, zwalniają przed nim, piesi nie czekają nie_wiadomo_ile minut na przejście, a skrzyżowanie sie nie korkuje, bo jak tramwaj przejeżdża zwyczajnie go przepuszczają, przez co zarówno tramwaj jak i samochody pokonują skrzyżowanie szybciej bez zbędnego czekania na zielone jak świnie na ubój... Czyżby Olsztyn odkrył złoty środek?
Miejsce o sporym natężeniu ruchu. Ruch powolny ale płynny, użytkownicy zmotoryzowani, piesi oraz KM bezkolizyjnie pokonują ten "węzeł". Przy wszechobecnej sygnalizacji świetlnej, generującej spore spowolnienia, to chyba dobry dowód na to, że można inaczej.
Lepiej niech nie robią tam sygnalizacji, bo sporo w Olsztynie jest miejsc, gdzie cykle świateł są beznadziejne, zwłaszcza z punktu widzenia pieszych.
Można chyba tak powiedzieć o wszystkich światłach w Olsztynie.
Generalnie najbardziej denerwujące są fazy cyklu, kiedy wszyscy stoją i mają czerwone, albo puszczane są samochody na skręcie nie kolidującym z przejściem, a mimo tego piesi mają tam czerwone przez całą fazę cyklu. Kilka takich denerwujących sygnalizacji w Olsztynie spotkałem.