Not logged in | Log in | Sign Up
fotel pilota to najgorsze miejsce w całym autobusie dla kierowcy.. zamiast siedzieć ktoś w spokoju to gapi sie, co ów kierujący robi. A co to kogo interesuje.
Jak do mojego miasta przybyły takowe scanie to działy się istne cyrki - sprint babć zakończony zawodem i męczącą wspinaczką na siedzenia za kabiną. Pokory uczyły dawniej co niektóre migi, w których widok przez przednią szybę był całkowicie zasłonięty przez dyktę zamontowaną zamiast szyby w zabudowie kabiny.
To to jeszcze nic. Jakiś czas temu jechałem jednym z kieleckich Conecto. Kieleckie dewotki przywykły do tego, że w Mazach 203 nie ma siedzeń z przodu. Gdy wchodzą środkowymi drzwiami do Conecto i zerkają do przodu nie widzą ukrytego za zbiornikiem siedzonka i zrezygnowane siadają gdzie indziej. Tak też było pewnego razu- do czasu, gdy na feralnym siedzonku zasiadł jakiś koleś w średnim wieku. Moher aż wstał ze zdumienia ze swojego miejsca, przyjrzał się facetowi i wystartował z tekstem: "dlaczego pan tu usiadł, to jest miejsce dla starszych". Koleś rozejrzał się po niemal pustym autobusie i nie powiedział ani słowa. Babka tak się wkurwiła, że gadając coś pod nosem zabrała swój wóz bojowy (czyli torbę na kółkach) i wysiadła na najbliższym przystanku. Dla niektórych siedzenie z przodu to sprawa życia i śmierci, prawdziwa gra o tron i cały sens istnienia.
Ano, w Ełku mało się nie pobiły o to miejsce. A co się na wyzywały, szok.