Not logged in | Log in | Sign Up
Właśnie wczoraj wieczorem to próbowałem napisać, zanim nie dopadły mojego łącza internetowego problemy techniczne - ferie panowie, ferie. BTW, jedna mała sugestia - nie uważacie, że używanie wewnątrz zakładowej numeracji taborowej (właściwie tutaj inwentarzowej, bo z taborem to ma tyle wspólnego jak kolejne stoły i krzesła na stanie przewoźnika) jest tak samo czytelne jak używanie numeru VIN pojazdu? Zdecydujmy się na jeden model - czy używamy numerów z kartotek czy tych, które umieszczone są w widocznych miejscach na zewnątrz i wewnątrz pojazdu?
Trochę to dziwne, bo w zeszłym tygodniu jeszcze przegub, w tym już solówka. A jak w wakacje? Też się pojawi SN? Co do numeracji - co innego, gdy podczepiane wozów odbywało się na zasadzie, że ów pojazd byłby podpisany jako #1285, czyli tę numerację "inwentarzową". W opisach myślę, że można stosować zarówno numerację MZK (w końcu widnieje np. w kabinie lub w papierach) czy też ZTM. Zawsze można wejść w kartę wozu i zobaczyć, jakby ktoś czegoś nie wiedział - od tego jest.
Ferie - chwila wytchnienia dla przewoźnika, ma czas doprowadzić do porządku PN'y. Do końca ferii mogą pojawić się solówki. W wakacje? No tutaj dochodzą nam działkowicze, więc SN odpada nieraz nawet w weekendy.