Comments

• 

  Ryszard (2012-02-16 22:09:33.112468)

  Gratuluję 192. zdjęcia!

   
• 

  Robert Chojnicki (2012-02-16 22:18:43.047171)

  Rysiu, czekaj do 200. Powinno się dzisiaj udać.

   
• 

  piotr_kosz (2012-02-16 22:31:37.36909)

  Pamiętam to, zamiast się przywitać stałeś odwrócony plecami!
  
  ;)

   
• Izabela Jankowska (2012-02-16 22:35:09.573342)

  Nawyk, jak nawyk. Ot zwykła życzliwość wobec dyżurnego ruchu.

   
• cccd (*.icpnet.pl) (2012-02-17 00:33:32)

  To tak dokładnie jak na Ogrodach. Gdzieś jeszcze się takie coś praktykuje?

   
• 

  Marcin Ciszewski (2012-02-17 01:06:44.255094)

  szkoda że z tysięcznej stozłomki pozostały jedynie papiery :(

   
• 105na driver (*.icpnet.pl) (2012-02-17 08:17:08.900967)

  Belka grzbietowa z tysięcznej stopiątki służy dzisiaj jako "kręgosłup" Bety #419.
  
  A co do gaszenia świateł przed pętlą. Zasadniczo przed każdą końcówką gdzie siedzi dyżurny gasimy światła. W ciągu dnia nie jest to może aż tak bardzo istotne, ale w ciemnościach włączone światła mijania bardzo utrudniają dyżurnemu pracę. Postępowanie takie podczas mrozów ma jedną dużą wadę-zwiąksza się ryzyko uszkodzenia któregoś ze świateł. Czasem kiedy styki szybko się wychłodzą światło przestaje działąć i wyjeżdzamy w kolejny kurs składem jednookim. Aby usunąć usterkę często wystarczy postukać w obudowę, a gdy to nie pomoże pozostaje wezwać pogotowie techniczne. Zjawisko to dotyczy głównie stopiątek, moderusy i niskopodłogowce są mniej na to podatne (tramwajopodobne GT8 pomijam).

   

Send Your Comment

Your name:

Your message:

By sending this form you are accepting the rules of this website

User functions

Share It: