Not logged in | Log in | Sign Up
Pozdrawiam również. Przeprosiny przyjęte, ale musisz mi wysłać oryginały obu fotek na maila.
Matys1290: Kurde, zapomniałem o tak okrągłym jubileuszu w opisie wspomnieć, musze teraz czekać do zdjęcia 2^10
Krzychu: Sprawdź maila, masz tam nawet trzy fotki.
50 km Komarem, toż to wyczyn ja swoim najdalej byłem u babci 12 km w jedną stronę chyba z dwiema awariami Motorynką Pony M2 za to raz byłem w Olsztynie ale startowałem zza Gietrzwałdu, tego dnia coś koło 70-80 km nią zrobiłem.
Swego czasu 50 km dziennie to nie było dla mojego Komara nic nadzwyczajnego. Bardziej szalony był wyjazd do Częstochowy: http://phototrans.pl/14,713215,0,Mercedes_Benz_O530_II_122.html
Obecnie Komar odpala i jest w miarę sprawny, ale stoi i czeka na kapitalkę.