Not logged in | Log in | Sign Up
Ktoś chciał dobrze, a wyszedł z tego niezły ulep.
Dokładnie..ten przód w ogóle tu nie pasuje...
Bo najlepiej to się wymądrzać w komentarzach, sami fachowcy i specjaliści. Tfu !
@PeKaeS widzisz, tak się się składa, że brałem udział w kilku projekt odbudowy zabytkowych pojazdów w tym np tramwaju. Jak się chce robić na oryginał to się tak robi, a ten pojazd na zdjęciu to jest ulep, pomalowany w malowanie jak Autosany z lat 80, ale przód jaki zakładano w modernizacjach po 2000 roku, klapy bagażników też z oryginałem nie mają za wiele wspólnego. Listwy boczne tak samo. Albo trzeba było przywrócić autobusów w jak największym stopniu do oryginału, albo zostawić jak jest i np wystylizować na wersję po modernizacji.
@SCEL: też brałem udział w kilku projektach i wiem, że nic tak nie wku...ia właścicieli jak takie gadanie osób postronnych! Mało tego, znam ludzi co wręcz nie chcą nigdzie pokazywać swoich pieczołowicie odrestaurowanych zabytków. Może właściciel tej dziewiątki chce by wyglądała ona tak jak wygląda. Jego autobus i jego fundusze. Daj człowiekowi robić to, co uważa za słuszne.
Ale ten autobus mnie straszy. Te zmodernizowane ściany przednie są ochydne. Beksiński to się pewnie w grobie przewraca jak to widzi. A jak właściciel ma problem. No cóż, trudno – jak jest taki wrażliwy to niech zostanie poetą.
@PeKaeS Widzisz, jak się czymś chwalisz to musisz się też liczyć z krytyką. Myślę, że właściciele pieczołowicie odrestaurowanych zabytków nie mają się czego obawiać. Natomiast ten pojazd na zdjęciu nie ma nic wspólnego z pieczołowicie odrestaurowaną perełką. To jest zwykła H9 po odbudowie i modernizacji która ma bardzo wiele różnic w porównaniu do oryginału.
Witam, jako współwłaściciel tego pojazdu bardzo dziękuję za każdą opinię.
Wszyscy z Was nie muszą być znawcami w sprawie remontów pojazdów,a ja nie muszę tłumaczyć swoich zamiarów ale spróbuję:
Cała zabawa polega na tym, że tak jak wspomnieliscie, przód, listwy oraz klapy bagażnika oraz kilka innych detali nie są do końca takie jak powinny. Zgadzam sie z tym w 100%.
Ale czy Waszym zdaniem to takie proste znaleźć brakujące części na zasadzie 1 telefon i wszystko masz na tacy? Otóż nie... to co udało mi sie znaleźć oraz moim znajomym którzy mi pomagają trwa miesiacami jak nie latami.
Dziesiątki telefonów , ktoś co ma sprzedaje - jedziesz do Niego a On jednak nie sprzedaje albo cena x2. Tych aut juz nie robią nie ma na olx 999 sztuk ze masz taki wybór że hej. Ludzie jeżdżą po Polsce przypadkiem zobaczą H9 i od razu dają mi znać. Calymi dniami siedzisz na skupach złomu szukasz szukasz pytasz pytasz. Łatwiej jest coś mieć i dobierać detale niż szukac teraz w dobrym stanie calego Autobusu.
Jest jaki jest. Konserwator uznał, że jest to pojazd zabytkowy, a ja nadal szukam detali. Przód juz posiadam i po sezonie będzie wymieniany na ten co trzeba - Mnie też to razi.
Nawet w stanie jaki jest jestem z Niego dumny. Tylko ja i ludzie co mi pomagali przy Nim wiedzą ile to zajęło czasu doprowadzić go do takiego stanu w środku i na zewnątrz.
Pozdrawiam
Adam
Nie wiem, co się niektórzy tak czepiają tych przednich ścian, moim zdaniem nie ma w nich nic a nic złego, nie jest to oryginał ale pokazuje jakie życie miały te autobusy.
Wgl zauważyłem takie jakby "zloty" osób nie lubiących Autosanów z plastikowym przodem, tzn pod niektórymi postami z takim Autosanem wszyscy się cieszą, że wgl H9, pod niektórymi wszyscy jadą że okropna ściana przednia, trochę się różni od oryginału więc jest ohydny.