Not logged in | Log in | Sign Up
Jest napisane "zjazd do zajezdni jakiejśtam". Można to skrócić do literki K (tylko po co), jak w Gdańsku skraca się zjazdy do zajezdni Strzyża literką "W" i już nikt nie wie jaki to był numer linii wcześniej. Podobnie w Gdyni kursy zjazdowe mają jakieś tam specjalne numery linii bez informacji o tym, na jakiej trasie dany pojazd kursował godzinę temu.
Wręcz jest bardzo dobrze, że nie ma numeru linii. Pamiętam że zawsze gdy w Warszawie jeździłem kursami zjazdowymi z numerem linii, to połowa osób nabierała się na ten numer i wysiadała zaskoczona w momencie zjazdu z podstawowej trasy.
Ogolnie racja, ale w Sewiku mogliby akurat zakladac tablice 10-tki
No proszę - właściwie nie musiałem patrzeć w exif zdjęcia, by wiedzieć, o której godzinie to zrobiłeś! O tej porze chyba co drugi trolejbus w Sewastopolu jedzie do zajezdni na godzinny obiad