Not logged in | Log in | Sign Up
No, bo autobusy to się pewnie nie psują... :> Już abstrahując od tego, że to debilny "kierman" z ikarusa zablokował tu ruch i WRD winno wlepić mu stosowny mandat! ;] /kl
Bogowie, jak Ty smucisz miłośniku tramwajów. Nie zablokował, bo zaraz przejechał. Akurat tramwaje na śląsku psują się jak autobusy czyt. często, lecz do tego jeszcze dochodzi moc awarii infrastruktury i zablokowań ruchu, co daje multum więcej problemów niż autobusy.
Miałem tu na myśli idiotyzm spowodowany prowadzeniem torów tramwajowych środkiem ulicy. Jestem negatywnie nastawiony do tramwajów, zawiodły mnie zdecydowanie częściej niż autobusy. Nie widzę ani nie mam zamiaru się licytować o wyższości tramwajów nad autobusami, bo swoje wiem.
Dzisiaj jechałem Karlikiem i dalej za skrzyżowanie z Poniatowskiego miał ogromny problem z wjechaniem pod górkę.
@Jelon: na razie smucisz to Ty, miłośniku debilnych kierowców ;] Może sam prowadziłeś tego "madziara"? :> Bo jeśli 10 minut to nic, to nie pozostaje mi nic innego jak tylko pogratulować... @Leszek Olszewski: to raczej nie jest wina ani sprzętu, ani motorniczego etc. Za to Twój pierwszy 'koment' chyba do tego się odnosił ;] Z mojej strony EOT, dalej dyskutujcie sobie sami... /kl
Autobus tam przejdzie lekko fachowcu, gdyby odgarnięto śnieg i nie zawalały, jak to na tej drodze puszki. Nie znasz się, a zabierasz głos, więc nie dziwota, że są przeciwnicy Twojego bladego pojęcia warszawiaka. Polecam skorzystać z TŚ, to zmienisz zdanie!
Miałem się nie odzywać, ale co mi tam... Na pewno dobrą ksywę żeś se wybrał - Jelon Bo jakbyś nie zauważył, to w omawianej sytuacji śniegu nie odgarnięto, a owe "puszki" na drodze stoją. Trzeba było jeszcze napisać, że jakby ktoś tu zbudował autostradę to by się wygodniej jeździło ;] Czasami ręce opadają. A z usług TŚ korzystałem wielokrotnie i specjalnie narzekać nie mogłem. Zatem pudło... /kl
Nie znasz kolegi Tomka i się wypowiadasz. Jelon to od Jelcza jakbyś nie wiedział - jego ulubionej marki autobusów :] Poza ekologią (lecz nie w Polsce, gdzie energię produkuje się głównie z węgla) trwamaje nie mają żadnych plusów - przede wszystkim są wolniejsze i głośniejsze od autobusów. Zatrzymanie jednego, powoduje, że następne też stoją, a w wykonaniu TŚ dochodzą jeszcze liczne wypadki, stłuczki i wykolejenia, jak to ma miejsce w ciągu ostatnich kilku lat.
A wymijanie korków przez tramwaje (w cywilizowanych warunkach oczywiście) nie jest ich plusem?
Owszem, ale stojąc na przystanku po kilka minut bez celu niedzielny rowerzysta je nawet wyprzedzi. EOT.
Leszku, oczywiście że nie znam tego kolegi, ale to nie ja zacząłem tutaj dyskusję (a dygresja a propos ksywy była pewną złośliwością z mojej strony ;] ). I zapewniam Cię, że oprócz ekologii oraz wymienionego przez Witka omijania korków, znalazłoby się jeszcze naprawdę sporo zalet tramwajów. Na szybko można choćby wspomnieć czas podróży, pojemność pojazdu oraz właśnie... poziom hałasu, bo nowoczesne wagon są znacznie cichsze od (nawet nowoczesnych!) autobusów. I tak dalej... A zdarzenia - są wszędzie i we wszystkich trakcjach od początku ich istnienia. Zatem grunt to umieć szybko przeciwdziałać ich skutkom /kl