Not logged in | Log in | Sign Up
Vredny... Ty to zawsze byłeś mistrz w dzieninie zdjęć..... udowodniłeś to po raz kolejny! = rewelacja
i oto chodzi.... czy każde zdjęcie musi być standartowe? zawsze na środku kadru? tak jest jak najbardziej ok! pzdr!
Vredy fotka super ale to nie Jelcz 120M to PR110M wyremontowany ! Wskazuje na to miejsce wlewu paliwa który cały jest nad listwą
palex: ale tu pewnie chodziło o cos wiecej cichy: chyba masz rację, w Rzeszowie różne dziwne modernizacje tych peerek robili, np PR110 z wklejanymi oknami
no jak sie przyjrzec to jednak odsetp miedzy pierwszymi drzwiami a oknem jest dowodem iż to 120M
To jest Jelcz 120M i nie podlega to dyskusji, od numeru bocznego 616 zaczynają się takie wynalazki, poniżej 616 są peery...
peerke i 120M to w MPK jest ciężko rozróżńić. MPK zagadki jakieś daje.............
Tam dość jasno było, więc coś ok. 20 sekund. f/11, istotnie superia 400
a czmeu przysłona 11? Jakie jest uzasadnienie za taka a nie inna przysłona? Sorry za zamęczanie ale naprawde chce sie naumieć
przy przesłonach w okolicach 8-11 jest największa rozdzielczość obrazu i głębia ostrości w miarę, czyż nie tak?
No tak ale przy mniejszej przyslonie zas jest krotszy czas naswietlania. Czyli z tego wynika ze lepiej znacznie dluzszy czas naswietlania przy wiekszej przyslonie?
Jak wiadomo każdemu szanującemu się fotoamatorowi przy większym otworze można zastosować krótszy czas, ale zmniejszy to głębię ostrości. Zdaje się iż w wypadku zdjęć nocnych przy dużym otworze przysłony nie doświetlają się one równomiernie, tylko wychodzą bardzo kontrastowe no i rozjeżdżają się jaskrawe punkty - swiatła. Vredny popraw mnie jeśli się mylę.
Odpowiadając na pytanie - raczej tak, ale zależy od tego co się chce osiągnąć.
JP ma połowicznie rację Znaczy im większa wartość przysłony, tym większa głębia ostrości. Natomiast z rozdzielczością to już inna kwestia, dla różnych obiektywów osiągana jest przy różnych dziurach, ale zdecydowanie dla tych z dolnej skali Np. f/2.8. Ja stosuje (oczywiście wtedy, kiedy można sobie pozwolić na długie czasy, czasami nie ma wyjścia, trza robić na f/4...) f/8-11, z uwagi na większą głębię ostości i znacznie mniejsze ryzyko poruszenia zdjęcia. W Twoim Lechu przypadku dochodzi do tego korzystanie z zooma, gdzie w sumie nawet w dzień, poniżej f/8 nie powinno się schodzić
To przy okazji jeszcze jedno pytanie - robiąc zdjęcie w dzień, gdy można zrobić zdjęcie przy ustawieniach czas 1/1000 i f8 to lepiej zmniejszyć otwór przysłony do powiedzmy f16 i wydłużyć czas naświetlania do 1/250 (nie ryzykuje się poruszenia pojazdu, powiedzmy że stoi w miejscu), czy też oprócz zwiększenia obszaru głębi ostrości nie będzie to miało wpływu na efekt końcowy?
Zgadza się. A w zasadzie będzie miało wpływ (niekorzystny), ale na pewno nie na odbitce 10*15 czy skanie 750*500
Dzieki za wyczerpujace informacje
Zaraz, zaraz jak to było? "Jeśli nie ma możliwości zrobić dobrego zdjęcia, to nie należy go w ogóle robić", czy jakoś tak. No, ale tak mówił niejaki Vredny na temat słupów, latarń i innych rzeczy wystających z ... lub przesłaniających dany obiekt.