Not logged in | Log in | Sign Up
A kojarzysz może jak się prezentuje masa własna Solbusa? Poza tym współpraca z sześciobiegową skrzynią korzystnie odbijała się na spalaniu. Nie dziwota, że było ostatnie auto zakupione przez PKS Będzin. I chociaż na większości linii były wymagane wozy 12 metrowe przez cały tydzień, Solbus hulał bez przeszkód - z wyłączeniem najbardziej obciążonych (634, 140/637). Paranoją było puszczenie go na 120 kilometrową trasę do Jędrzejowa. Ale tylko i wyłącznie ze względu na to, że był przystosowany do obsługi linii miejskich. Jak widać w Transgórze panuje teraz odwrotna tendencja - kupuje się autobus na linie podmiejskie (dalekobieżne) i wciska się ludziom kit -> cieszcie się, macie przecież nowy wóz :P
Spotykają się wieczorem na stacji paliw dwa autobusy: Solbus SN 11, Volvo B 10 l. Solbus pyta berlińczyka? Chyba jakiś nasz brat się zepsuł , że musiałeś cały dzień kręcić za niego. Miałeś rację (odpowiada Volvo) wyjechałem jako rezerwa ale zrobiłem tylko jedno kółeczko.
P.S. Dla przewoźnika autobus musi spełniać wymagania organizatora przewozów po jak najmniejszych kosztach.
@J.P. 1). Modele Solbusa Ci się chłopie pomyliły.
2). Nie mieszaj Saluska.
3). Nie mam nic przeciwko żadnej marce z ww. chciałem tylko podkreślić jaka jest różnica w kosztach codziennej eksploatacji pojazdów które ponosi przewoźnik wykonując zlecone zadania.
"maty izolujące silnik termicznie i akustycznie od wnętrza" - chyba wnętrze od silnika. ;P