Not logged in | Log in | Sign Up
Jeszcze malowanie Arrivy. W tym PKS nie mają totalnie żadnej wrażliwości estetycznej jeśli rozchodzi się o malowanie - każdy autobus z innej puszki farby!
Samo oznakowanie przewoźnika to w większości mała nalepka z napisem PKS Głubczyce tak 4 na 15 cm
fafax@ a jak będziesz się urlopował to zweryfikuj san posiadania głubczyckiego PKS-u bo jest tam trochę bałaganu. Chociaż część wozów stacjonuje w Prudniku i Głogówku to z tymi będzie trudniej...
Może da się wyjaśnić czy są jeszcze Setry S213 i Solina.
OGL 96PM jest do kupienia za 19 tysi - komis FOX Głogówek
I jeszcze jedno: leasingowane Setra S315H i MB Conecto chyba dostały już blachy OGL co te OP....M bezpieczny autobus już nie znajduje. Ktoś wie jakie?
I jeszcze następne: jadąc przez Głogówek w poprzednią sobotę (21.06) na dworcu autobusowym w drugim rządzie przysłonięty innymi wozami stał MB O550 Integro i jestem pewien, że na przodzie miał przyklejony ten "wielki" napis PKS Głubczyce - ktoś go widział - nr rejestracyjny?
@JK: OGL 96PM wisi tam już długo, ale musiałby się trafić jakiś fanatyk Na razie jeździ regularnie stałe kursy.
O, a to ten zakręt, na którym spotkaliśmy się w czasach pandemii, gdy w okolicy było 5 kursów na tydzień. Plus Eko-okna.
No i przejechałem się. Kierowca nie używał biegów wyższych niż 2, przy czym większość odcinka przejechał na luzie. Do tego w Głubczycach pojechał przez Kochanowskiego (i w poprzednich dniach też wiedziałem, że tak jeżdżą), co ma sens, ale w żadnych rozkładach tego nie widziałem. W efekcie do Lewic nastukał 5 minut opóźnienia, a zazwyczaj widuję je 10 minut przed czasem. Z kolei te nowe kursy przez Zopowy mają czasy kolosalnie krótsze i jeżdżą poopóźniane. Jakby losowała ta wiewiórka z BVG. Rozkładami zresztą w ogóle się nie przejmują. Kurs do Kietrza 14:25 pojechał sobie z dworca 5 minut wczesnej. A co... Oczywiście zakładając, że wyrocznią jest wyświetlacz na dworcu, bo na stronie jest 14:20 i 14:25.
Autokorekta: Na e-podróżniku pojawiły się zmienione rozkłady (z trasą przez Kochanowskiego i wydłużonymi czasami), a w poniedziałek jeszcze nie było i na przystankach wciąż nie ma. Czyli kierowca celowo tak się toczył, by się trzymać nierealnego rozkładu. Szanuję takie podejście. Natomiast są inne "kwiatki" - tenże kurs wyświetla się (zgodnie z symbolami) jako codzienny (choć prawdopodobnie kursuje już tylko w dni robocze). E-podróżnik pokazuje go nawet w Boże Ciało, gdy ma nie kursować nic. A jakbym tak kupił bilet...